Dlaczego moje dziecko jeszcze nie czworakuje? Czemu tak późno zaczęło chodzić? Czy nie powinno już miesiąc temu przekręcać się z brzucha na plecy?
Czy w twojej głowie, rodzicu małego dziecka, kotłuje się milion pytań o prawidłowy rozwój dziecka? To dobrze, że się troszczysz, ale to niedobrze, że się zamartwiasz. Postaraj się spokojnie i wnikliwie obserwować jak młody człowiek pochłania świat i zdobywa nowe umiejętności. Nie ponaglaj, nie forsuj i nie zadręczaj się doniesieniami z forów internetowych. Wsłuchaj się w głos rozsądku fizjoterapeutki prowadzącej zajęcia dla kobiet w ciąży i po porodzie oraz małych dzieci.
TYLKO SPOKOJNIE!
Każdy rodzic nowonarodzonego dziecka zastanawia się czy jego pociecha rozwija się prawidłowo i czy wszystkie czynności pielęgnacyjne wokoło niego wykonuje tak jak trzeba. W szkole rodzenia, w książkach i w internecie dowiadujemy się jak podnosić, nosić, kąpać oraz jak postępować w innych sytuacjach dnia codziennego. Potem weryfikujemy rozwój naszego maluszka z tzw. kalendarzem rozwoju lub porównujemy z dziećmi naszych znajomych.
ETAPY RUCHU I RZĄDZĄCE NIMI ZALEŻNOŚCI
Nie mam zamiaru powielać opisów kalendarza rozwoju motorycznego dziecka, natomiast chciałam – jako fizjoterapeuta dziecięcy – skupić się na opisaniu krok po kroku przebieg pojawiania się Etapów Ruchu. Przywykliśmy do stosowania określonych norm czasowych, czyli jaki element ruchu powinien się pojawić w danym przedziale wieku dziecka. Natomiast jest to informacja bardzo uśredniona – 50% dzieci osiąga umiejętność wcześniej, a 50% później. Oczywiście dla pediatry, fizjoterapeuty normy te są istotne, ale musimy pamiętać, że rozwój dziecka jest składową różnych czynników: predyspozycje genetyczne, rodzaj porodu – fizjologiczny czy przez cesarskie cięcie, termin porodu – wiele dzieci przychodzi na świat o wiele wcześniej niż powinno, waga i długość dziecka, czy ewentualne problemy z napięciem mięśni. Chcę tu opisać kierunki rozwoju z zaznaczeniem co powinno nas zaniepokoić i wtedy szukać pomocy u fizjoterapeuty.
PO KOLEI
Pojawianie się różnych umiejętności polega na wytyczonej fizjologicznie kolejności. Czas opanowania etapu ruchu może być różna – czasem nawet sześć tygodni. Natomiast sekwencja, tzn. co na początku, co później, jest zazwyczaj stała. Opisanie tego porządku pomoże rodzicowi śledzić rozwój. Wspierać go przez odpowiednią pielęgnację i dostosowanie aktywności dziecka w ciągu dnia. Upraszczając, rozwój dziecka przebiega w kierunku „od góry do dołu”. Na początku osiąga kontrolę głowy, następnie obręczy barkowej, tułowia, później obręczy biodrowej i nóg. Fachowo nazywamy taki porządek rozwojem cefalokaudalnym. Drugim kierunkiem jaki się powinien pojawić, to od centrum ciała na obwód. Dając przykład, najpierw dziecko osiąga świadomość ruchu w stawie barkowym, a na koniec na wysokości dłoni. Taki porządek nazywamy – proksymalno-dystalnym. Pierwsze półrocze życia, to przede wszystkim rozwój koordynacji wzrokowo-ruchowej oraz nauka chwytania. W leżeniu na brzuszku dziecko doskonali mechanizmy podparcia. Drugie półrocze to nauka lokomocji. Obroty, pełzanie, czworakowanie, wstawanie, chodzenie.
ROZWÓJ DZIECKA OD 1 DO 3 MIESIĄCA ŻYCIA
Pierwsze trzy miesiące to okres, w którym powinna się pojawić bardziej stabilna, symetryczna pozycja ciała w leżeniu na brzuszku i na plecach; umiejętność łączenia rączek w linii środka ciała, wkładanie ich do buzi i chwytanie zabawki oraz kontrola głowy i symetryczny podpór na przedramionach w leżeniu na brzuszku.
W pierwszym miesiącu życia dziecko leży asymetrycznie względem podłoża. Rączki i nóżki są zgięte i poruszają się chaotycznie. W leżeniu na brzuszku dziecko kieruje główkę na jedną stronę, z wielkim trudem przekłada ją na drugą stronę, ma też mocno napiętą miednicę.
W drugim miesiącu maluszek próbuje podnieść rączkę do zabawki, co wywołuje odruch „szermierza”, czyli przy skręcie głowy w kierunku zabawki prostuje rączkę i nóżkę po tej samej stronie i zgina po przeciwnej. W leżeniu na brzuszku ma już mniej napiętą miednicę, co umożliwia przesunięcie rączek bliżej głowy i tym samym łatwiej łatwiejsze uniesienie głowy, nawet do 45 stopni.
W trzecim miesiącu życia pozycja na plecach staje się bardziej stabilna. Pojawia się symetria, czyli nosek, mostek, pępek i spojenie tworzą jedną linię. Dziecko potrafi złączyć rączki w linii środka ciała, włożyć je do buzi, chwycić oburącz zabawkę. Potrafi wodzić wzrokiem bez poruszania głową, a skręt głowy nie wywołuje odruchu skracania boku, czyli wspomnianego szermierza. W leżeniu na brzuszku wykazuje już symetryczne podparcie na przedramionach (łokcie znajdują się w linii barków). Uniesiona głowa wodzi za zabawką.
Sytuacje, które powinny zaniepokoić rodzica:
- gdy dziecko preferuje ułożenie głowy na jedną stronę. Może zaczynać spłaszczać się główka
- gdy pod koniec trzeciego miesiąca życia często obserwujemy wygięcia całego ciała. Może to świadczyć o asymetrii
- gdy dziecko położone na brzuszek nie podpiera się symetrycznie na przedramionach. Ucieka jedna lub dwie rączki do tyłu. Podnosi się miednica i mocno zadziera głowę
- gdy w leżeniu na plecach krzyżuje wyprostowane nóżki, operuje z przewagą jednej i tej samej rączki. Nie unosi ramion nad tułów i nie łączy ich w linii środka ciała. Dłonie zaciśnięte w piąstki
- jest mało aktywne tzn. nie wodzi wzrokiem za zabawką. Ogólnie kontakt z dzieckiem jest słaby.
Pierwsze trzy miesiące życia to bardzo ważny okres w rozwoju dziecka. Z noworodka chwiejnie leżącego na podłożu, z przewagą asymetrii powoli się wyrównuje i zaczyna się kontaktować z otoczeniem. Jest to dobry moment, żeby pokazać się na kontrolną wizytę u fizjoterapeuty. W trakcie takiego spotkania rodzic powinien otrzymać podstawowe informacje na temat prawidłowej pielęgnacji dziecka. Jak podnosić, nosić, zmieniać pieluchę itp. To wszystko będzie miało wpływ na dalszy rozwój malucha, dodatkowo rozwieje wszystkie niepokoje na temat maluszka. Ja namawiam do masażu metodą Shantala i uczę jego podstaw. Masaż ten bardzo dobrze wpływa na rozwój psycho-ruchowy dziecka, jak i wzmacnia kontakt rodzica z noworodkiem. Jeśli są jakiekolwiek problemy z napięciem mięśni, jest doskonałym narzędziem terapeutycznym i także działa antykolkowo.
ROZWÓJ DZIECKA OD 4 DO 6 MIESIĄCA ŻYCIA
W czwartym miesiącu dziecko doskonali leżenie na plecach. Rozwija umiejętność rączka do rączki, rączka do buzi. Trzymając zabawkę, podnosi nóżki nad podłoże i łączy stopy. Pojawiają się w tym czasie obroty na boki . Jednak nie potrafi tej pozycji jeszcze utrzymać. W leżeniu na brzuszku głowa jest uniesiona nawet do 90 stopni . Zaczyna przenosić ciężar ciała prostując rączkę za zabawką.
Sytuacje, które powinny zaniepokoić rodzica:
- brak symetrii głowy i tułowia
- obroty na boki tylko na jedną stronę
- w leżeniu na brzuszku głowa jest uniesiona powyżej 90 stopni, pupa unosi się do góry. Dziecko nie podpiera się na przedramionach. Przenosząc ciężar ciała zdarza się niekontrolowane obrócenie na plecy
- w leżeniu na plecach nie łączy rączek w linii środka ciała.
W piątym miesiącu umiejętność operowania rączkami pozwala na pierwsze próby przekręcania się z boku na brzuszek. Dziecko leży na boku stabilnie, przyjmuje pozycję „siadu w leżeniu”. Rączki i nóżki znajdują się przed tułowiem, po czym przechodzi na brzuszek. Jest to ciekawy okres życia, ponieważ pojawia się odruch wyprostny. W leżeniu na brzuszku pojawia się u dziecka charakterystyczne ,,pływanie”, czyli dziecko wygina się jak struna głową i miednicą. Odrywa mocno do góry zgięte rączki i pręży nóżki. Zdarzają się nieświadome obroty na plecy. W leżeniu na plecach podnosi nóżki do góry. Potem opuszcza i podpiera stopy na podłożu unosząc pupę. Robi tak zwane mostki.
Sytuacje, które powinny zaniepokoić rodzica:
- brak symetrii głowy i tułowia
- obracanie się na jedną stronę
- w leżeniu na brzuszku praktykuje „pływanie” bez fazy symetrycznego podparcia na przedramionach
- w leżeniu na plecach nie potrafi wyciągać rączek do zabawki.
Dziecko w szóstym miesiącu życia leżąc na plecach podnosi głowę. Zauważa nogi, podciąga się do brzuszka i bawi stopami, wkładając je do buzi. Aktywnie i bardzo świadomie przekręca się na brzuszek. Leżąc przodem zaczyna się podpierać na dłoniach.
ROZWÓJ DZIECKA OD 7 DO 12 MIESIĄCA ŻYCIA
W siódmym, ósmym i dziewiątym miesiącu życia dziecko zaczyna poruszać się na brzuszku. Robi tzw. piwoty, czyli obroty wokół własnej osi za zabawką. W leżeniu na boku podpiera się na łokciu, bawiąc się drugą ręką. Noga na której leży jest prosta, a druga zgięta podparta z przodu. Chętnie się w tej pozycji bawi. W sposób świadomy zmienia pozycję z brzuszka na plecy. W leżeniu na brzuszku podpiera się mocno na dłoniach i pojawia się odpychanie, poruszanie do tyłu. Pojawia się pełzanie. Nóżki na początku nie biorą w tym ruchu udziału. Dziecko może przyjmować pozycję czworaczą. Po pewnym czasie zaczyna się kołysać do przodu i do tyłu. Podejmuje próby czworakowania i przechodzi do siadu skośnego z podparciem na dłoni. Może próbować siadać w siadzie prostym. Z końcem dziewiątego miesiąca dziecko może podejmować pierwsze próby wstawania. Jest to bardzo dynamiczny kwartał dla rozwoju dziecka. Pomysł na poruszanie wynika z osiągniętych wcześniej umiejętności i dlatego opisuje go tak ogólnie. Nie ma potrzeby, żeby dzielić ten okres konkretnie na miesiące, tylko patrzymy właśnie na sekwencję ruchu.
Sytuacje, które powinny zaniepokoić rodzica:
- prężenie się do tyłu, odchylanie głowy i wyginanie do tyłu pleców
- obroty wokół własnej osi tylko w jedną stronę
- wchodzenie w siad skośny tylko na jedną stronę
- pełzanie asymetryczne np. prawa ręka, lewa noga
- jeśli przyjmuje siad prosty –zaokrągla plecy, obciąża jeden bok
- zbyt mała aktywność.
Czwarty kwartał życia dziecka to doskonalenie wszystkich wcześniej nabytych umiejętności oraz nauka samodzielnego chodu. Dziecko jest bardzo aktywne czworakuje, wspina się przy meblach do stania, chodzi bokiem. Z biegiem czasu próbuje stać bez trzymania, kucać i powoli siadać. Około 12 miesiąca życia pojawiają pierwsze samodzielne kroki.
Sytuacje, które powinny zaniepokoić rodzica:
- w pozycji stojąc mocno zaokrąglony brzuszek, pośladki wypchnięte
- podnoszenie się do stania tylko jedną nogą
- chodzi bokiem tylko w jednym kierunku
- mocno koślawi jedną nóżkę
- podkula paluszki w jednej lub w obu stopach.
Bardzo często w pracy z dziećmi spotykam się z przypadkami, gdzie źle opanowany element ruchu z początku pierwszych miesięcy życia dziecka uniemożliwia poprawne wejście np. w pełzanie, czworakowanie, chodzenie na które czekamy.
ĆWICZENIA NA PODŁODZE
Od samego początku życia twojego dziecka pamiętaj, że prawidłowy rozwój najlepiej przebiega na podłodze. Polecam rodzicom kupienie maty piankowej, na której kładziemy na większość dnia naszego malucha. Leżenie na twardym podłożu stymuluje prawidłowe napięcie mięśniowe w okolicy tułowia, co daje bazę do ruchów kończyn (porządek proksymalno-dystalny) Dziecko kładzione na podłodze łatwiej realizuje sekwencje zdarzeń, co za tym idzie rozwija się wg. Kalendarza Ruchu. Jeśli maluszka położymy w leżaczku, czyli na miękkim lub elastycznym podłożu, zaobserwujemy większe napięcie na obwodzie. Zaciskanie paluszków dłoni i stópek, nieprawidłową pracę stopy, która jest skrajnie obciągnięta w górę lub w dół, mocne kopanie nóżkami. Dźwiganie głowy, które rodzice postrzegają jako chęć siadania. To są wszystko niepokojące zjawiska, które mogą zaburzyć rozwój dziecka. Prawidłowy rozwój dziecka polega na wykorzystywaniu bodźców, które dostarcza świat. Dziecko położone na podłodze obraca głowę obserwując różne rzeczy, ma możliwość złączyć rączki, dotknąć kolan, stópek. Z czasem umie przekroczyć linię środka ciała, czyli umie prawą rączką sięgnąć do lewego kolana lub stopy, czego nie będzie w stanie zrobić w leżaczku.
MASAŻ I ZABAWA
Warto z dzieckiem bawić się jego własnym ciałem, a nie od razu sięgać po stymulujące zabawki. Pokazać dziecku, gdzie ma kolana, a gdzie stopy. Próbować się turlać, czy też dociskać stawy. Doskonałą formą stymulacji jest masaż, spontaniczny, może być przez ubranie, czy też na gołe ciało, dłonią, pluszakiem, czy każda inną zabawką. Pamiętając o różnorodności również w tempie i sile dotyku z pewnością będziemy korzystnie wpływać na rozwój malucha. Przypominam również o prawidłowym podnoszeniu i noszeniu, używaniu do tego obu rąk – w tym temacie polecam wizytę u fizjoterapeuty.
RUCH PO PIERWSZYCH URODZINACH
Po ukończeniu pierwszego roku życia powinniśmy skoncentrować się na stymulowaniu aktywności dziecka. Dobierając dodatkową aktywność, trzeba zwrócić uwagę na to, czy oczywiście dziecku się spodoba, czy będzie ruchem zrównoważonym, angażującym symetrycznie mięśnie. Częste wychodzenie na plac zabaw i korzystanie z różnych atrakcji-wspinanie, zjeżdżanie, podciąganie ,,chodzenie na równoważniach, bujanie kształtuje wiele cech prawidłowej postawy ciała. Tutaj wspomnę o schodach, które nas otaczają-w domu, na ulicy… Moje doświadczenia z prowadzenia rehabilitacji dziecięcej jest takie, że nasze pociechy nie umieją chodzić po schodach. Wynika to z pośpiechu, w który żyjemy i braniu dzieci na ręce, zamiast powolutku pozwolić na doświadczanie tego ciekawego ruchu. Dobrym pomysłem są zajęcia ogólnorozwojowe, basen. Ja osobiście zalecam poruszanie na biegaczku, który kształtuje koordynację ruchowo-wzrokową, zmysł równowagi, pomaga dobrze ustawiać się stopom. Potem oczywiście rower, dla starszaków. Nie polecam dla tak małych dzieci hulajnogi, ponieważ kształtuje ruch jednostronny -obciążanie jednej nogi. Dziecko powinno próbować wszystkich dostępnych form ruchu (narty, jazda konna, karate, balet, taniec), a na pewno będzie to procentowało w późniejszym życiu.
O mnie:
Stworzyłam Studio Zdrowia, miejsce z niepowtarzalną atmosferą. Jestem fizjoterapeutką, skończyłam Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie na wydziale rehabilitacji ruchowej. Specjalizuję się w rehabilitacji dziecięcej i uroginekologicznej. Praca jest moją pasją. Obcowanie z kobietami w ciąży , czuwanie nad rozwojem maluszków jest wspaniałą rzeczą, która mi się przydarzyła.